Naturalne preparaty v/s preparaty oparte na 'chemii’
Na rynku istnieje wiele preparatów służących do ochrony roślin i tych uprawowych i tych ozdobnych. Środki chemiczne uważane są za najbardziej skuteczne. Czy na pewno?
Jak w przypadku leczenia ludzi naturalne metody są najbardziej skuteczne w przeciwdziałaniu chorobom oraz na początku, przy łagodnym ich przebiegu. Niestety, mimo mojego wewnętrznego sprzeciwu, niestety istnieją m.in. szkodniki (typu ćma bukszpanowa), gdzie naturalne środki nie wykazują odpowiedniej skuteczności i jeśli chce się zachować rośliny trzeba zastosować syntetyczne preparaty chemiczne.
Owady zwalczjące szkodniki
Wbrew jednak pozorom, nawet sadownicy ludzie trudnią się uprawą warzyw stosują również środki naturalne …na przykład 'broń biologiczną’ czyli naturalnych wrogów szkodników roślin. Tu można wymienić dobroczynka gruszkowca zwalczającego przędziorki, takich owadów jest więcej. Biedronki mają dość łakome larwy pożerające mszyce. Chwała im za to :). Choć może kontrowersyjnej urody – uspokajają serce ogrodnika.

Grzyby zwalczające grzyby chorobotwórcze
Istnieją środki składające się z pożytecznych (niewidocznych ludzkim okiem) grzybów. Takie grzybki (np. Polyversum), rozpuszcza się w wodzie zgodnie z instrukcją i pryska opryskiwaczem przeznaczonym tylko do takich celów.
Opryskiwacz, w którym był jakiś środek chemiczny na grzyby (fungicyd) w tym celu się nie nadaje – bo resztki fungicydu mogą zniszczyć również te dobre grzyby.
Preprataty zwalczające szkodniki
Szczególnie popularne są środki naturalne na szkodniki oparte na na oleju rydzowym. Są to preparaty kontaktowe – to oznacza, że działają na szkodniki przy bezpośrednim kontakcie. To jest istotne w czasie wykonywania oprysków. Skuteczność oprysku zależy od tego jak dokładnie zostaną bezpośrednio spryskane wszystkie szkodniki. Tak działa np. Emulpar, czy Multi Insekt od Substral.
Działanie kontaktowe to jest pewien minus naturalnych środków kontaktowych w porównaniu z chemią działającą systemicznie. Działanie systemiczne preparatów na szkodniki polega na 'zatruciu soków’ rośliny. Roślina spryskana środkiem systemicznym staje się dla szkodników trująca. W całości. Gdzie by jej nie ugryzły. Nawet jeśli same szkodniki nie zostały spryskane dokładnie preparatem. Ma to niestety swoje plusy. Szczególnie w przypadku bardzo dużych roślin i takich, które trudno jest dokładnie spryskać.

Jeszcze uwaga natury technicznej – przy stosowaniu naturalnych środków ochrony roślin i tak warto założyć rękawiczki ochronne i zachować środki ostrożności. Mogą – mimo wszystko – wywołać np.reakcje alergiczne (jak każda inna substancja). W przypadku oprysków optymalnie wykonywać je wieczorem. Ze względu na słabsze operowanie słońca oraz ze względu na owady.. Szczególnie duże znaczenie ma to przy stosowaniu środków chemicznych. Optymalnie oprysk powinien zostać wykonany po 'wieczornym oblocie pszczół’ (czyli plus minus po 18.00).
Co mogę zrobić, żeby ograniczyć stosowanie środków chemicznych w ogrodzie?
Rośliny pasujące do ogrodu
Pierwszym strategicznym ruchem w kierunku utrzymania ogrodu przy pomocy naturalnych środków i metod to : WŁAŚCIWY DOBÓR ROŚLIN. Niby rzecz oczywista, a jednak nie zupełnie.
Zawsze przed posadzeniem – a nawet zakupem rośliny – warto zastanowić się czy jest dla niej miejsce w naszym ogrodzie. Czy jest potrzebne jesj słoneczne/lub cieniste miejsce – zależnie od tego jakie lubi. Czy oprócz odpowiedniej ilości słońca możemy zapewnić jej właściwą ziemię. Przykładowo: Lawenda, perowskie, krwawniki oraz większość róż – to rośliny czujące się dobrze na glebach przepuszczalnych i w miejscach nasłonecznionych. Funkie, brunnery, bergenie, turzyce – dobrze czują się w miejscach półcienistych i na bardziej gliniastej glebie.
Obserwacja pogody i przeciwdziałanie jej skutkom
Czasami też wydaje się nam, że dane stanowisko jest dobre dla wybranej rośliny. Ale. Pogoda bywa zmienną, warunki w ogrodzie również. Jeśli po długotrwałych ulewach na gęsto rosnących, do tej pory zdrowych, roślinach pojawiają się grzyby – nie należy się dziwić. Ulewne deszcze, coś co sprawi, że w gruncie podniesie się poziom wody lub też woda nie może odpływać – te czynniki sprawiają, że rośliny (szczególnie te lubiące jednak stanowiska suche i przewiewne) zaczynają chorować.
Podobnie długotrwałe susze mogą sprawić, prócz tego, że oczywiście, rośliny mogą uschnąć, mogą stać się słabsze. A słabszy organizm łatwiej jest atakowany przez choroby. I tak jest np.z niektórymi mączniakami(rodzaj choroby grzybowej roślin), które chętnie atakują rośliny w czasie długotrwałych suszy. Mączniakom początkiem lata sprzyjają także zbite podłoże i przenawożenie azotem (N). Również tym naturalnym, pochodzącym z np.obornika.
Opryski prewencyjne
By zapobiegać chorobom roślin można wykonać prewencyjne opryski naturalnymi preparatami. Dotyczy to preparatów na choroby grzybowe typu Polyversum, preparatów opartych na pożytecznych mikroorganizmach typu Pro Bio Emy. Jeśli widzimy, że u sąsiada namnażają się mszyce możemy prewencyjnie wykonać oprysk przy pomocy kontaktowego preparatu zawierającego olej rydzowy (np. Emulpar).
Poza tym, by podnieść zdrowotność roślin można stosować naturalne kwasy humusowe zawarte w preparatach typu Rosahumus. Można również zastosować gnojówkę z pokrzyw – która ma wiele znakomitych właściwości i zalet. Tylko nie zapach (który pasuje do nazwy).
PS. Zarówno pożyteczne organizmy jak i stosowanie Rosahumus’u (i pokrewnych) dają widoczne efekty w ogrodzie – jak wynika z moich obserwacji i poznanych historii.
Na koniec …

(Fotografowałam realizację swojego projektu, a tu taka niespodzianka.)
kanał na You Tube z dużą ilością informacji o uprawie róż (i niestety również chemicznych, środkach ochrony roślin): róże ogrodowe